PLANY
Wchodząc w Nowy Rok 2021 liczę, że będzie on znacznie lepszy od poprzedniego, niosącego dużo problemów związanych z Covidem. Trudno cokolwiek zaplanować, ale spróbuję, choć wstępnie mieć jakieś nowe założenia na kolejne miesiące. Co prawda plany te mogą być mrzonką albo realnym celem. Wszystko zależy od sytuacji, jaka pojawi się na daną chwilę.
Do planów zaliczyć można:
A) Góry krajowe:
- najbliższe okolice, czyli góry na południu Polski.
B) Góry zagraniczne:
- Słowackie Tatry Zachodnie, lub jakieś góry na terenie Czech.
C) Korona Europy:
- miejmy nadzieję, że w końcu uda się zobaczyć Irlandię,
- druga ewentualna wyprawa nadal jest wielką niewiadomą, może to być południowy wschód lub północny zachód Europy.
D) Inne bliżej nieokreślone:
- te powstaną pod wpływem impulsu i należą do najlepszych.

AKTUALNOŚCI
Aktualności wstawiane są w kolejności od dołu do góry
"Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.
Sztuka życia – to cieszyć się małym szczęściem"
Phil Bosmans
Kończy się już rok 2021, kolejny okres pod znakiem pandemii. Mając na uwadze cytat Phila Bosmansa dochodzimy do sentencji, że i małe szczęście to sukces, którym należy się cieszyć. Podsumowując ten rok, należy wziąć pod uwagę to, że udało się odwiedzić kilka miejsc, które nie były zaplanowane.
Rok 2021 rozpoczynamy jeszcze w grudniu 2020 kiedy otrzymujemy informację od przewoźnika Ryaneir, że nasz lot do Irlandii planowany na czerwiec 2021 został odwołany. W sumie to już drugi rok z rzędu nasza podróż do Irlandii kończy się niepowodzeniem. Przyczyna odwołania obostrzenia covidowe.
Już w tym roku 6 stycznia udajemy się na Gorc otulony zimową kołderką. Na następną wyprawę czekamy do 13 marca, kiedy tradycyjnie odwiedzamy Babią Górę. Później w święta Wielkanocne wracamy w Beskid Żywiecki, zdobywając Policę i kilka niższych szczytów na szlaku. Za kilka tygodni ponownie te same okolice i między innymi szczyty: Naroże, Urwanica i Okrąglica. Ostatnia wyprawa w Beskid Żywiecki to zdobycie kilku szczytów takich jak: Mosorny Groń, Syhle i Cyla.
W lipcu wyruszamy w Karpaty Rumuńskie, zdobywając kilka nieplanowanych gór jak: Vanatoraea, Varful Capra oraz Iezerul Caprei. Zdobywamy też pierwszy w tym roku szczyt należący do Korony Europy, jakim jest Moldoveanu. Z Rumunii jedziemy do Mołdawii gdzie zdobywamy kolejny szczyt należący do Korony Dealul Balanesti.
Później długo nic, aż do 11 listopada kiedy odwiedzamy Beskid Makowski z Kudłaczami, Działkiem i Kamiennikiem.
W listopadzie odwiedzamy też Beskid Wyspowy zdobywając kilka szczytów w tym Lubogoszcz.
Z planów kolejny raz nie udało się zrealizować gór w Irlandii, a także leżących po stronie słowackiej Tatr Zachodnich oraz gór na terenie Czech.
Doceniamy to co dane nam było do zdobycia i mamy nadzieję, że w końcu nadejdzie lepszy rok, wolny od wirusa oraz pozwalający zrealizować bez przeszkód wszystkie nasze cele.
Jesienny Beskid Wyspowy
Sobota 27 listopada, to dobry dzień aby odwiedzić okolice Mszany Dolnej i Beskidu Wyspowego. W skład naszej trasy wchodzą szczyty takie jak: Zapadliska, Lubogoszcz Zachodni i Lubogoszcz.
Spacerkiem po Beskidzie Makowskim
Listopadowe święto spędzamy aktywnie w Beskidzie Makowskim. Odwiedzamy Działek, Kudłacze oraz Kamiennik.

Mołdawia i jej najwyższy szczyt Dealul Balanesti
Po Rumunii kolejnym krajem który nas gościł była Mołdawia. Jest to najbiedniejszy kraj na starym kontynencie, lecz mieszkają w nim bardzo przyjaźni ludzie służący pomocą w każdej sytuacji.
Na szczyt Dealul Balanesti, liczący sobie 428 m n.p.m. wchodzimy z miejscowości Balanesti.

Czas wejścia i zejścia to trochę ponad godzinę. Pomimo, że góra niewysoka jest niemniej cenna niż inne, ponieważ stanowi jeden z elementów Korony Europy.


Karpaty Rumuńskie w najwyższym wydaniu - Moldoveanu
Głównym elementem naszej wyprawy w Karpaty Rumuńskie był najwyższy szczyt Rumunii : Moldoveanu, liczący 2544 metra n.p.m. Wybraliśmy wejście od strony Doliny Velea Rea. W dniu 26 lipca w wyprawie na szczyt towarzyszyli nam Klaudia i Karol, również realizujący swój projekt Korony Europy. Wejście i zejście zajęło nam około 8.15 godziny.

Po drodze zdobyliśmy kolejny szczyt jakim jest Galbena 2419 m n.p.m.
Karpaty Rumuńskie
Wakacje 2021 spędziliśmy w tym roku w Karpatach Rumuńskich, a dokładnie w Górach Fogaraskich. Naszą podróż rozpoczynamy z okolic jeziora Balea, skąd podążamy szlakiem niebieskim na pierwszy szczyt jakim jest Vanatoarea lui Buteanu liczaący sobie 2507 m n.p.m.

Wracając wchodzimy na kolejny znajdujący się tuż obok szczyt, którym jest Varful Capra 2494 m n.p.m..

Po zejściu do przełęczy wchodzimy na kolejną góre znajdujacą się po przeciwnej stronie poprzednich jaką jest Iezerul Caprei 2417m n.p.m..

Wiosenna wyprawa na Okrąglicę
Kolejny już raz w tym roku odwiedzamy Beskid Żywiecki. Tym razem poruszamy się pięknym szlakiem przez Naroże, Urwanicę i Okrąglicę.
Babia Góra - raz jeszcze
13 marzec 2021, to dzień który poświęciliśmy na odwiedziny Królowej Beskidów, czyli Babiej Góry.
Start i zakończenie podróży to parking na Przełęczy Krowiarki. Po drodze zdobywamy szczyty takie jak:
- Sokolica 1367 m n.p.m.
- Kępa 1521 m n.p.m.
- Gówniak 1617 m n.p.m.
- Diablak 1723 m n.p.m., choć w niektórych informacjach mierzy 1725 metrów.
Schodzimy dolnym trawersem od schroniska Markowe Szczawiny.
Trasa w zimowych warunkach z postojami zajęła nam 6 godzin
Babia Góra
Otwarcie roku górksiego 2021
W dniu 6 stycznia oficjalnie otwarliśmy sezon górski w roku 2021. W lekko zimowej szacie powitał nas Gorc w Gorcach.
Witam w Nowym Roku 2021
Witam wszystkich śledzących nasze górskie wędrówki w kolejnym Nowym Roku. Niebawem strona będzie aktualizowana o nowe wędrówki.